Różnym mianem określano w ciągu wieków słynący łaskami obraz Matki Boskiej w naszym parafialnym kościele – nazywano Maryję Panią Zagórską, Władczynią Bieszczad. W przyszłym roku zagórski Wizerunek zostanie ukoronowany i obdarzony tytułem – Matka Nowego Życia. Trudno o lepsze miano dla obrazu przedstawiającego scenę Zwiastowania – moment w którym mocą Ducha Świętego pod sercem Panny z Nazaretu począł się Syn Boży – nasz Zbawiciel Jezus Chrystus.Tytuł ten ma jednak również wielowymiarowe znaczenie teologiczne i duchowe. Warto przybliżyć nieco to głębokie treści.

Pojęcie „Nowe życie” nawiązuje do nadprzyrodzonego znaczenia słowa „życie” obecnego w Piśmie Świętym. Bóg jest źródłem życia dla wszystkich stworzeń. Chrystus jest „drogą, prawdą i życiem”, „zmartwychwstaniem i życiem”, zapewnia swoich wyznawców, że życie, którym On obdarowuje nie kończy się, tylko zmienia – „kto we mnie wierzy, choćby i umarł żyć będzie”. To „życie nowe”, życie w Chrystusie, może stać się udziałem wszystkich wierzących. Chrystus obdarza nas także życiem łaski Bożej – poprzez Słowo i Eucharystię. Chrześcijanin jest zobowiązany do nowego życia w Chrystusie, do ciągłej odnowy, do przyjęcia Słowa Jezusa i wypełniania go. Nowe życie to także życie wieczne w niebie, w domu Ojca, o którym mówił w chwili śmierci Sługa Boży Jan Paweł II, gdzie sprawiedliwi będą „oglądać Boga twarzą w twarz”.

W takim wielowymiarowym znaczeniu możemy też odczytać tytuł Maryi – Matka Nowego Życia.

• Maryja jest Matką Nowego Życia – czyli Matką Chrystusa, tego, który sam nazwał siebie życiem i dawcy wszelkiego życia. Scena Zwiastowania to kulminacja tajemnicy Wcielenia, gdy Maryja przez pełne pokory fiat przyjęła Bożego Syna, odwieczne Słowo, które stało się ciałem. Jak pisał Jan Paweł II w encyklice Redemptoris Mater, wolna i świadoma decyzja młodej dziewczyny z Nazaretu „zadecydowała od strony ludzkiej o spełnieniu się Bożej tajemnicy”.

My również możemy otworzyć nasze serca dla Chrystusa – serca, które powinny być czyste i bezgrzeszne, pełne łaski uświęcającej, dobre i szlachetne, pełne miłości – wtedy stanie się ono mieszkaniem Boga. Możemy także naśladować Maryję, żyjąc – podobnie jak Ona – słowem Bożym. Maryja jawi się jako doskonały wzór słuchania, rozważania i wcielania w życie Bożego słowa. Słuchać i rozważać sprawy Boże w sercu to brać do ręki Pismo Święte i czytać je, to przyjmować z uwagą słowo Boże głoszone podczas katechezy i homilii, zastanawiać się nad wysłuchanymi treściami, wyciągać dla siebie odpowiednie wnioski i czynić postanowienia. Ważną sprawą jest też pogłębianie wiary poprzez lekturę książek i czasopism religijnych.

Możemy naśladować Maryję, dając Boga innymi ludziom. To dzięki Bożej Matce Jezus Chrystus mógł rozpocząć na ziemi swe zbawcze dzieło. My również powinniśmy być współpracownikami Zbawiciela. Poprzez słowo, przykład, pomoc, powinniśmy się przyczyniać do „narodzin Chrystusa” w sercach naszych braci. Warto przytoczyć w tym miejscu słowa św. Franciszka z Asyżu: „Jesteśmy Matkami Chrystusa, kiedy nosimy Go w naszym ciele i w naszym sercu przez miłość Bożą oraz czyste i jasne sumienie; rodzimy Go przez święte dzieła, które powinny jaśnieć wobec innych jako przykład.

• Maryja jest Matką Nowego Życia, czyli duchową Matką każdego z nas. Prawda, że Matka Bożą jest również Matką ludzi to jedna z podstawowych tez mariologii. Jak każda dobra Matka, Maryja troszczy się o nas, wsłuchuje się w wołania potrzebujących, przyczynia się do „zrodzenia” w nas życia łaski.

Świadomi tego powinniśmy kochać Maryję jak naszą najlepszą Matkę, stale uciekać się do Jej wstawiennictwa w różnych sprawach, zwłaszcza tych dotyczących naszego zbawienia. Pełen miłości kult Maryi winien być oparty na modlitwie i naśladowaniu Jej cnót. Wszelkie działania, które budzą wiarę, rozwijają ją i umacniają, można nazwać duchowym macierzyństwem lub ojcostwem – jego sprawowanie to powołanie czcicieli Maryi.

Franciszkanin, ks. prof. Stani­sław Napiór­kowski pisał: „Patrz na Maryję, Pierwszą chrześcijankę i Przewodniczkę chrześcijańskiego ludu i ucz się duchowego macierzyństwa”. Jeśli to, co czynimy „zapala w duszach życie łaski, wprowadza do dusz Ducha Świętego (…) przyczyniamy się do poczęcia, narodzin i dojrzewania życia Bożego w drugich”.

Rozważanie tytułu Matki Boskiej Zagórskiej prowadzi nas przez karty Ewangelii i tajemnice mariologii.

■ Maryja jako Matka nowego życia jest dla nas wzorem życia ewangelicznego – nowe życie bowiem to takie, które opiera się na Bożych przykazaniach, na Ewangelii.

Kościół naucza nas, że prawdziwy kult maryjny polega na wierze, autentycznej miłości i naśladowaniu cnót Maryi. Naśladując zaś Maryję – naśladujemy tym samym Chrystusa.

Czciciel Maryi naśladuje ją we wierze i świętości, która jest wyjątkowym darem Boga, ale też owocem poddania się Jego ­woli i wewnętrznym natchnieniom Ducha Świętego. Cnoty Maryi, które wiernie powinniśmy powtarzać w naszym życiu, to poświęcenie się służbie Bogu i ludziom, mocna wiara, gotowość do posłuszeństwa, szczera pokora, radość w wysławianiu Boga, wytrwałość i męstwo w pełnieniu swego posłannictwa, wyjątkowa dobroć dla innych, doskonałe posłuszeństwo Bogu, przyjmowanie słowa Bożego, pokorne i wielkoduszne pełnienie zadań, które Bóg w życiu powierza.

■ Nowe życie – to także życie wieczne. Maryja ten stan osiągnęła w całej pełni – raduje się Bogiem na wieki, ogląda go „twarzą w twarz” i przeżywa ten stan chwały w pełni swego człowieczeństwa: wraz z duszą i ciałem. Do tego stanu inni członkowie Kościoła dopiero dążą. Dlatego też Matka Nowego Życia to Wniebowzięta – eschatologiczna ikona Kościoła. Maryja, żyjąc w niebieskiej chwale, ciesząc się jednością z Bogiem na wieki, przypomina nam, do czego dążymy w naszym ziemskim pielgrzymowaniu. Chwała nieba – rozumiana jako udział w życiu Bożym – winna być kresem naszych dążeń i pragnień. Osiągnięcie stanu chwały nieba przez Maryję z duszą i ciałem uprzytamnia nam prawdę, że zbawienie wysłużone nam przez Chrystusa dotyczy całego człowieka – nie tylko duszy. Kiedyś i nasze ciało dostąpi szczęścia i radości wiecznej. Prawda o wyniesieniu Maryi do chwały nieba pomaga nam lepiej i głębiej zrozumieć sens naszego życia na ziemi. Ziemia i życie w ciele to miejsce i czas zdobywania zasług na niebo.

Maryja jako Matka Nowego Życia błogosławi otwarciu naszych serc do nowego życia w Bogu, do życia pełnego łaski. – Ona bowiem – „Łaski pełna” – wspiera nasze wysiłki, by zmienić życie, by każdego dnia stawać się coraz lepszym. Maryja jest Matką każdej przemiany w naszym życiu, każdego otwarcia się na Boga.

Maryja jako Matka Nowego Życia wspiera nas w otwieraniu serca na głos Boga, pokazuje, jak należy przyjąć Chrystusa. Ona, „Służebnica Pańska”, uczy, jak przyjmować Bożą wolę, jak wsłuchiwać się w przesłanie kierowane do nas przez Wszechmocnego.

Maryja jako Matka Nowego Życia otacza opieką każde życie – to duchowe i to biologiczne. Jest Matką każdego nowo narodzonego i poczętego dziecka, błogosławi rodzicom oczekującym na upragnione potomstwo i daje nadzieję tym, którzy modlą się o łaskę rodzicielstwa. Błogosławi tym wszystkim, którzy każde życie otaczają opieką – lekarzom, pielęgniarkom, położnym, a także tym, którzy przyjmują do swych rodzin dzieci opuszczone, osamotnione i chore – właśnie w taki sposób dając im „nowe życie”.

Maryja jako Matka Nowego Życia jest też opiekunką chorych i cierpiących, dla których odzyskanie zdrowia i pokonanie choroby jest jakby rozpoczęciem nowego życia. Maryja wspiera także, a może przede wszystkim tych, którzy cały czas muszą zmagać się ze swym cierpieniem – nie tylko fizycznym, ale też psychicznym – pomaga dostrzec w tych krzyżach sens i uczy przyjmowania woli Boga, by w ten sposób także rozpocząć nowe – pełne wewnętrznego spokoju i harmonii życie.

Maryja jako Matka Nowego Życia pozwala nam odradzać się i podnosić z naszych codziennych problemów i zmartwień, wyciąga pomocną dłoń do tych, których przygniatają rozmaite strapienia, pozwala obudzić nadzieję i odkryć sens życia.